Jeszcze kilkanaście lat temu turystyka morska wielu osobom wydawała się marginalna i kojarzona głównie z możliwością przetransportowania pasażerów. Dziś to nie tylko pełnoprawna, ale również niezwykle dynamicznie rozwijająca się gałąź branży turystycznej.
Ten rodzaj turystyki rozwija się nie tylko w skali globalnej, ale również na naszym rynku. Dotyczy to każdego z segmentów rynku – od czarterów łodzi przez turystykę promową po wycieczkowce. Te ostatnie dzięki swojej spektakularności i medialności są doskonałą reklamą całego segmentu. Dziś w Polsce wiele firm i agencji zajmuje się sprzedażą nie tylko biletów na prom, ale także wypoczynku na pokładzie.
Wycieczkowce
Dzięki rosnącemu zainteresowaniu tą formą wypoczynku armatorzy energicznie rozwijają swoją ofertę, wprowadzając nowe jednostki i stale modernizując już pływające. Można uznać, że odbywa się swoisty wyścig na nowe atrakcje. Przykładem tego wyścigu jest informacja ogłoszona niedawno przez Carnival Cruise Line, jednego z potentatów branży. Otóż firma poinformowała, że na nowym statku Carnival Panorama, który wypłynie na morza w grudniu przyszłego roku, powstaną zupełnie nowe atrakcje, których nikt dotychczas nie oferował. Na pasażerów będzie czekać pierwszy park trampolin na morzu, który zajmie dwa poziomy i wraz ze strefą wspinaczkową i sky zone zajmie około 3 tys. m kw. Jeszcze dalej idzie fantazja, jeśli chodzi o kolejny ze statków, które armator zamierza wprowadzić do służby. Jednostka Mardi Gras ma być gotowa w 2020 r. i, jak zapewniają przedstawiciele Carnival Cruise, będzie to coś zupełnie nowego. Statek ma być największą jednostką we flocie armatora i mieć długość ponad 330 m....
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
