Przez ostatnie miesiące żyliśmy głównie w izolacji spowodowanej pandemią koronawirusa, która uziemiła samoloty, sparaliżowała ruch turystyczny i sprawiła, że przestaliśmy podróżować. Z tej perspektywy mglistym wspomnieniem wydaje się fakt, że w ostatnich latach turystyka masowa zdominowała wyjazdy wakacyjne Polaków, którzy chętnie odwiedzali zagraniczne, popularne kurorty.
Równolegle do turystyki masowej rozwijała się turystyka kameralna, charakteryzującą się zupełnie inną filozofią i indywidualnym podejściem do klienta. Dziś w nowej rzeczywistości i zdecydowanie trudniejszej sytuacji rynkowej nasuwają się pytania: czy turystyka trafi do sfery dóbr luksusowych? Czy znów chętnie będziemy odwiedzać np. Azję i jak może wyglądać turystyka po pandemii? Jeśli większość z nas odczuwa w portfelach następstwa kwarantanny, produkt turystyczny, szczególnie dla klientów, którzy do tej pory kierowali się przede wszystkim ceną, decydując się na ofertę dużych touroperatorów, może stać się mniej dostępny. Przymus zaspokajania codziennych potrzeb życiowych może być niestety powodem ograniczenia środków przeznaczanych na wakacje, szczególnie w sezonie letnim 2020. W związku z tym można sądzić, że przez pewien czas na rynku, wobec zmniejszonej liczby turystów, bardziej zauważalnymi klientami mogą się stać ci z bardziej zasobnym portfelem, co może powodować, że pod nich będzie projektowanych więcej produktów. Czy to oznacza, że na znaczeniu zyska turystyka kameralna, a biurom podróży organizującym butikowe wyjazdy przybędzie klientów? – Rynek turystyki kameralnej od lat rozwijał się równolegle do masowych wyjazdów wakacyjnych, realizowanych przez największych touroperatorów. Zmieniająca się sytuacja na świecie w obliczu nowych zagrożeń cywilizacyjnych może dodatkowo wpłynąć na zwiększenie zainteresowania turystyką kameralną, czyli skupiającą się na bardziej indywidualnych potrzebach turystycznych. Chodzi o wyjazdy dla dwóch-pięciu osób, małych grup z bardzo sprecyzowanymi potrzebami i planami. Do niedawna była to przede wszystkim propozycja...