Jak długo trzeba siedzieć przy przeglądarce, by znaleźć najlepiej odpowiadającą nam stację narciarską i nocleg w Czechach? Dość długo. Chyba że skorzystamy z pomocy AI.
Promocja w turystyce nie jest łatwa. Szczególnie teraz, gdy klienci oczekują coraz szybciej dostarczanych i coraz lepiej spersonalizowanych treści. Oczywiście można stwierdzić, że to tylko kwestia środków, jakie na promocję przeznaczymy, jednak tych jest zwykle za mało, a regiony, miasta czy stacje narciarskie zwykle nadmiaru pieniędzy nie mają. Na szczęście dzięki rozwojowi najnowszych technologii dotarcie do klienta z dopasowanym do jego oczekiwań przekazem staje się coraz łatwiejsze.
CZECHTOURISM I NOWE POKOLENIE
W Republice Czeskiej, jak w wielu innych krajach, nakłady na promocję są mocno ograniczone, a wręcz topnieją. Z tego powodu poszukiwane są coraz precyzyjniejsze narzędzia, które nie tylko pomogą dotrzeć do konkretnych klientów. Coraz większą wagę przykłada się do ewaluacji działań marketingowych. Jednak w przypadku Polski jest to trudne. Turyści mogą przecież przekraczać granicę bez żadnej kontroli. Z kolei sprawozdawczość i wynikające z niej statystyki obejmują tylko obiekty noclegowe oferujące powyżej 10 miejsc. W efekcie trudno o naprawdę dokładną liczbę polskich turystów odwiedzających swojego południowego sąsiada. I właśnie tu w sukurs przychodzi sztuczna inteligencja. Jest lepiej dopasowana do potrzeb kolejnych pokoleń turystów. Oczekują oni, że planowanie i rezerwacja będą równie intuicyjne i łatwe jak we wszelkich działaniach w aplikacjach, których używają na co dzień. Do tego stosowanie takich rozwiązań ułatwia promowanie mniej oczywistych i znanych miejsc, na czym władzom Republiki Czeskiej bardzo zależy.
AI CORAZ LEPSZYM INFORMATOREM
Sztuczna inteligencja...