W tym roku długi weekend majowy jest naprawdę długi. Do tego wczesna wiosna zapewne zachęciła niektórych do wyjazdów. Nic więc dziwnego, że jak wynika z większości dostępnych danych, w tym roku wyjątkowo wiele osób zdecydowało się na wyjazd.
Dokąd i jak wybieramy się na majówkę?
Jak wynika z informacji prezentowanych przez agentów, w tym roku szczególnie wielu turystów wybrało się w podróż w tym okresie. Wynika to zapewne z wyjątkowo dobrego układu kalendarza i może niezbyt silnego, ale widocznego od kilku lat trendu do organizowania kilku krótszych wyjazdów zamiast jednego dłuższego.
WIĘCEJ CHĘTNYCH NIŻ ROK TEMU
Na majówkę najwyraźniej wybierają się wszyscy: single, pary i rodziny z dziećmi. Potwierdzają to wyniki corocznych badań przeprowadzonych na zlecenie Polskiej Organizacji Turystycznej. Wynika z nich, że w tym roku w okresie 1-5 maja lub zbliżonym wyjedzie 43 proc. Polaków, tj. aż o 10 p.p. więcej niż w ubiegłym roku. Wyjazdy na majówkę to niezmiennie wyjazdy krajowe – wypoczywać w kraju planuje w tym czasie co czwarty ankietowany, a za granicą co dwunasty. Część respondentów (12 proc.) deklaruje, że planuje wyjechać, ale nie wie jeszcze dokąd.
– Święta majowe co roku cieszą się dużym zainteresowaniem Polaków ze względu na możliwość kilkudniowego odpoczynku od pracy. Tegoroczna majówka układa się niezwykle korzystnie w kalendarzu pod względem możliwości urlopowych, co sprzyja planom wyjazdowym. Wykorzystanie tylko jednego dnia urlopu pozwala na pięciodniowy wypoczynek, a wzięcie dwóch dodatkowych dni wolnego umożliwia uzyskanie aż dziewięciodniowego odpoczynku od pracy. Jako jeden z najbardziej wyczekiwanych okresów roku, długi weekend majowy jest niezwykle ważny dla polskiej turystyki, zwłaszcza tak przedłużony. W tym roku aż o 10 p.p. więcej Polaków niż w roku ubiegłym wyjedzie poza miejsce swojego zamieszkania w okresie 1-5 maja, a duża część zamierza organizować mikrowyprawy po okolicy. Cieszy mnie bardzo, jako prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej, że znaczna część naszych rodaków postanowiła ten czas spędzić aktywnie, a głównym celem wycieczek pozostaje Polska – komentuje wyniki prezes Rafał Szmytke. Potwierdzają to dane dotyczące już dokonanych rezerwacji, i to zarówno tych u touroperatorów, jak i u właścicieli miejsc noclegowych. Widać to na przykładzie danych prezentowanych przez multiagenta Wakacje.pl.
– Co prawda nadal większość wyjazdów na majówkę to rezerwacje dla dwóch osób dorosłych, ale już niemal jedną trzecią klientów stanowią rodziny z dziećmi. W tym segmencie widzimy wzrosty rok do roku – mówi Dominik Miłowski, wiceprezes ds. produktu w Wakacje.pl. Touroperatorzy na ten sezon letni, który rozpoczyna się umownie właśnie od weekendu majowego, przygotowali programy większe niż przed rokiem. Ponieważ majówka cieszyła się ogromnym zainteresowaniem już na wiele miesięcy wcześniej – spora grupa klientów dokonała rezerwacji na trzy, a nawet ponad trzy miesiące przed wylotem – biura podróży zdecydowały się dołożyć miejsc w samolotach. To pozwala zakładać, że w tym roku skumulowana sprzedaż na majówkę na rynku zagranicznej turystyki zorganizowanej może być o około 25 proc. wyższa niż przed rokiem. Większy ruch w rezerwacjach widać również w kraju. Wskazują to m.in. dane IdoBooking – internetowego systemu rezerwacji i channel managera dla branży turystycznej. Są to więc dane obejmujące turystów, którzy swój wyjazd organizują sami i nocują w apartamentach wynajmowanych na zasadzie wynajmu krótkoterminowego. Podobną grupą są klienci portalu rezerwacyjnego Travelist, na którym również widać duże zainteresowanie wyjazdami na majowy weekend.
– Obserwujemy spore...
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
