Jak wynika z analizy eSky.pl obecnie zainteresowanie lotami z Polski do Stanów Zjednoczonych jest o 123% większe niż pod koniec września, kiedy ogłoszono zapowiedź zniesienia "travel ban". Na pierwszym miejscu w rankingu najpopularniejszych kierunków podróży uplasowało się Chicago. W pierwszej piątce znalazły się także Nowy Jork, Los Angeles, Miami oraz San Francisco.
Ogłoszenie zniesienia tzw. “travel ban” do Stanów Zjednoczonych pod koniec września br. rozgrzało podróżników ze strefy Schengen – zainteresowanie lotami do USA wystrzeliło. Po 18. miesiącach bez podroży do USA, Polacy niemalże natychmiast zaczęli wyszukiwać i rezerwować bilety lotnicze do wielu amerykańskich miast – zarówno tych dotychczas popularnych, jak i innych, mniej znanych.
Wśród najpopularniejszych kierunków podróży w USA, na pierwszym miejscu znalazło się Chicago, gdzie znajduje się jedna z największych polskich diaspor. Kolejno w rankingu znajdziemy Nowy Jork, gdzie Polacy najczęściej rezerwują loty do Portu lotniczego Jork-John F. Kennedy oraz do mniejszego lotniska w Newark.
W rankingu najpopularniejszych kierunków tuż za Nowym Jorkiem znajdziemy Kalifornię. W najludniejszym stanie USA Polacy wybierają loty do Los Angeles oraz San Francisco. Dalej w rankingu znajdziemy kolejny ciepły stan – Florydę, a mianowicie Miami. Na 4. i 5. pozycji w rankingu uplasowały się Atlanta i Boston. Co ciekawe, poza pierwszą piątką znalazło się hawajskie Honolulu, które coraz częściej jest wybierane przez polskich podróżników jako miejsce na wakacje.
Jeśli chodzi o miasta wylotu, to tradycyjnie przoduje Warszawa. Warto zaznaczyć, że to ze stolicy Polacy najczęściej lecą do Stanów, bo aż 53%. Oprócz Warszawy Polacy także latają do Stanów z Krakowa i Gdańska, a w top 5 miejsc wylotu są także Wrocław i Poznań. Co ciekawe, wiele Polaków poleci do Stanów z Berlina, który jest częściej wybierany przez mieszkańców zachodniej części Polski.
Eksperci eSky.pl wskazują na ciekawy trend w przypadku podróży do Stanów Zjednoczonych – obecnie bilety lotnicze są kupowane z krótszym wyprzedzeniem niż w 2019 roku. Średni okres wyprzedzenia w tej chwili wynosi około trzech miesięcy vs dwa miesiąca w 2019 roku. Warto zaznaczyć, że jedynie w przypadku lotów do USA Polacy planują z większym wyprzedzeniem niż przed pandemią, gdyż okres wyprzedzenia zarówno w przypadku podróży do krajów egzotycznych, jak i wewnątrz europejskich jest krótki. Oznacza, to, że jedynie w przypadku lotów do USA Polacy nie boją się ryzyka dodatkowych restrykcji, które mogą zostać wprowadzone.
Ceny biletów są niższe niż w 2019 roku
Obecnie cena biletów lotniczych w obie strony do Stanów Zjednoczonych jest niższa średnio o prawie 10%[2] i wynosi około 2 700 zł. Warto zaznaczyć, iż teraz jest łatwo znaleźć znacznie niższe ceny, wykupując loty z przesiadką w innym kraju. Przykładowo do Chicago można kupić lot w obie strony za jedynie 1400 zł z przesiadką w Sztokholmie. Aktualnie wiele linii lotniczych robi czasowe promocje, co pozwala sporo zaoszczędzić na zakupie biletów lotniczych.
Ceny do innych amerykańskich miast są również atrakcyjne – np. do Nowego ceny biletów w obie strony zaczynają się już od niecałych 2 000 zł, a do Miami lub Bostonu zapłacimy około 2 400 zł. Dla osób, które chcą zwiedzić zachodnie wybrzeże Stanów, cena nie będzie przeszkodą – do Los Angeles za lot w obie strony zapłacimy około 2 600 zł.